Data publikacji:
22 kwietnia 2013
Redaktor:
 Decimius
Rozmówca:
GuessWho(DM)
 



Decimius - Jak w ogóle rozpoczęła się Twoja przygoda z Diablo 1?

GuessWho - Pierwszą styczność z Diablo miałem w okolicach 2001-2002 (jeśli pamięć dobra) u kolesia. Pogrywał wtedy magiem a ja jako obserwator łykałem klimat diablo haustami. Oczywiście po wyjściu od kolesia był taki dziwny niedosyt :) Niestety koleś był dość trudny w negocjacjach (i w dodatku nie zawsze człowiek się dogadywał jak trzeba) to miałem problemy żeby wyciągnąć od niego płytkę żeby zainstalować i pograć. Niestety po dziś dzień nie mam oryginalnego krążka z Diabełkiem ;/

Decimius - Kiedy trafiłeś na BN?

GuessWho - Kiedy? Te same lata, w których dorwałem Diabełka. Mało pamiętam bo było to dawno a ludzi było sporo ponieważ to były najlepsze czasy tej gry. Przyjęty jak każdy nowy... zlewka/minimalna pomoc. Sam tak robiłem później o_O

Decimius - Które klany były wówczas najbardziej widoczne?

GuessWho - Myślę, że wymieniłbym kilka jeśli byłbym pewny tego co pamiętam :)

Decimius - Do jakiego czasu byłeś aktywnym graczem. Kiedy przeszedłeś na emeryturę i dlaczego?

GuessWho - Na emeryturę? W sumie to nigdy. Dalej reprezentuje (DM), Diablo ciągle mam na dysku, czasami wpadam na kanał rzucić okiem. A niespełna 1,5 do 2 lat temu robiłem Łuka i Maga na nowo :) Od tego się nie odchodzi!

Decimius - Skąd w ogóle pomysł na ksywę?

GuessWho - Xywa to zawsze problem. Albo już istnieje albo nie wiesz jaką wymyślić. Stąd wzięło się GuessWho. Była jeszcze xywa "jasnevsciemne" z samego początku i jak mnie pamięć nie myli to ma powiązanie z piwem :) Korzystałem z niej będąc w IB.

Decimius - Gdy zaczynałeś swoją przygodę na BN, to byłeś posiadaczem łącza stałego, czy modemu?

GuessWho - Postęp internetowy u mnie szedł wolno. Później niż inni miałem kompa. Moi rodzice nie mieli pojęcia o tych rzeczach więc byli bezpieczni pod względem modemu i rachunków. Pierwszą sieć zakładałem z sąsiadem i jego synem wisząc pół metra za balustradą na 6 piętrze +- 3-4 w górę i w dół :) Pamiętam, że kable przypinałem do smoły :D Lagi były bo musiały być :D Słabe łącze na 10-15 osób to o 20 za dużo. Albo szukaliśmy po znajomych kto ściąga i blokuje sieć i wtyczka off :P Sytuacja się zmieniła jak założyli u mnie w bloku UPC. Wtedy postęp skoczył do przodu.

Decimius - W jakie inne gry oprócz Diablo 1 grywasz?

GuessWho - Na tamte czasy i zanim miałem kompa to w kafejce grałem w SC i później SCBW, Quake 2, Quake3. W domu jak dorwałem Diablo to był główny zjadacz czasu. Poza nim to i wymienionymi wyżej to: HoMM2 i 3, Cabal Online, Lineale II, D2+LoD... + stado innych dziwnych gier krótszych lub dłuższych których nie spamiętałem. Dziś na kompie mam D1, D3, MTG i Road of Rome :)

Decimius - Czy któraś z wyżej wymienionych gier dostarczyła Ci tyle samo emocji, co D1?

GuessWho - Nieocenione wrażenia i przeżycia to na pewno HoMM 2 i późniejsze HoMM3. Inne miały też swój udział w moich emocjach ale HoMM to jest to w co dziś z dużą chęcią zagram.

Decimius - Miałeś okazję obserwować wydawanie kolejnych patchy Diablo 1?

GuessWho - Wydaje mi się, że podłączyłem się do diablo jak był już patch 1.09 ale ręki za to nie oddam.

Decimius - Czym różnił się BN, na który zajrzałeś po raz pierwszy od tego, jaki opuszczałeś?

GuessWho - Jak zajrzałem pierwszy raz było dużo ludzi. Jak wszyscy "kończyliśmy" z D1 to było nas już mało. Wg mnie klimat i atmosfera się nie zmieniła jeśli chodzi o grę. Ludzie mogli się zmienić.

Decimius - Miałeś okazję spotkać przedstawiciela Blizzarda na kanale, który nie był botem?

GuessWho - Nie?! Nie wiem... Raczej nie :D Byli w ogóle?

Decimius - Czy odwiedzałeś często kanały innych państw?

GuessWho - Wchodziło się na DEU-1, Cze-1, Ita-1, Pol-1 :D Głównie się wchodziło zlać im tyłki. A relacje... raz dobre raz złe... kto by to pamiętał?

Decimius - Zagraniczni gracze też wpadali na Pol-1?

GuessWho - Podejrzewam, że tak ale pamiętam jak przez mgłę.

Decimius - Jaką postacią zagrałeś po raz pierwszy w Diablo 1?

GuessWho - Wojownikiem. Czemu? Bo na początku widziałem kolegę grającego magiem i stwierdziłem, że to lipna/słaba postać. Łukiem z zasady nie grywam. Wojem gra się wolno. Weź sam noś tonę żelastwa i spróbuj biegać :)

Decimius - Wielu graczy, kiedy mówi o swoim pierwszym przejściu w całości Diablo 1, przeważnie wspomina Butchera. Czy Tobie również dał się we znaki i zapadł szczególnie w pamięć?

GuessWho - Trudno o nim nie mówić bo ten mięsożerca jest za silny jak na 2 poziom gdzie ty tak naprawdę nic nie masz. Leoric tez był upierdliwy jeśli pomyślał podczas walki bo inaczej miałem wrażenie że źle widzi :)

Decimius - Kiedy zapadła decyzja, że mag będzie Twoją główną postacią?

GuessWho
- Jak minąłem próg 30 lvl puszką, która zaczęła mnie drażnić.

Decimius
- Większość graczy ma swojego tzw. mentora w świecie Diablo 1, czyli osobę która wprowadziła ich w szczegóły gry. Kto nim był w Twoim przypadku?

GuessWho - Dziś kontaktu nie mamy. Pierwsze kroki (myślę, że takie poważniejsze) pokazał mi Shadeq, z którym grając starałem się umiejętnie podpijać. Duela i tak przegrałem a on po walce wziął mnie na spytki i przyznałem mu się o swoich poczynaniach. I tak to się zaczęło.

Decimius - A dla kogo Ty byłeś takim mentorem?

GuessWho - Jezu... dobre pytanie ;p Mógłbym wymienić SmokaPablo[ZD], który to ze mną sporo czasu przegrał i któremu pomagałem, radziłem, doradzałem i karciłem :D Chciałbym wymienić więcej osób ale na ten moment mam dziurę w pamięci. Myślę, że na pewno o kimś zapomniałem i przepraszam! :)

Decimius - Pamiętasz swojego pierwszego duela o ucho?

GuessWho - Nie ;d Ale na pewno oddałem swoje ucho komuś.

Decimius - A ostatniego?

GuessWho - Nie ;d Ale kończąc poważna zabawę z diablo ścinałem tylko wojowników więc swoich uszu praktycznie nie oddawałem już.

Decimius - A kto objaśnił Ci tajniki dueli?

GuessWho - Jak już wyżej wspomniałem zaczęło się od Shadeq'a. On mi pokazał co i jak, powiedział co robie źle i co mam robić. Także trenowałem z nim, z ludźmi z danych klanów, w których aktualnie byłem. Trudno teraz przywołać xywy. Na pewno wspomnę Raistlina(DM) jak się już do nich dostałem. Wymieniłbym jeszcze strasznie wkurzającego mnie Napalma, który niestety wiedział i umiał grać na maga oraz Modela, z którym też świetnie się grało. Niestety ten drugi dostawał częstsze baty ;d Grając wojem i ucząc się tego co się w tym świecie dzieje (i żeby lepiej poznać wroga) to dużo wręcz spoko ćwiczyłem z Grimgroth'em. Łuk wiadomo: z zasady nie grywam tym ;d

Decimius - Zbierałeś w ogóle uszy przeciwników?

GuessWho - Oczywiście, że zbierałem ale na początku mało (i po postaciach, których już niema więc i uszu brak). Później zapisywałem na dysk i naliczyłem 277 ze wszystkich klas.

Decimius - Czy jako nowicjusz dałeś się nabrać na krowi poziom?

GuessWho - Może... Nie pamiętam... Generalnie wiem, że w D2 jest.

Decimius - A co z Diablo Swordem?

GuessWho - Heh... Zcheatowany chyba ktoś miał? ;p

Decimius - Jako początkujący wiedziałeś o duplikatach i czitach występujących w grze? Miałeś jakieś nieprzyjemne zdarzenia z tym związane?

GuessWho - Szczerze to koleś mi pokazał jak się kopiuje więc to umiałem. Więc butle of magic,dex,str i vit poszły w ruch. Do tego można dołożyć książki ;d Przedmiotów nie kopiowałem bo nikt nie dawał a o programach, które to umożliwiają dowiedziałem się dość późno.

Decimius - Jakie było podejście generalne graczy do nielegalnych przedmiotów?

GuessWho - Był okres, w którym było to wytykane palcami (jeśli mówimy o kupowaniu itemów). Dziś uważam, że takie same przedmioty zdupowane czy nie nie mają znaczenia bo albo umiesz grać albo nie. Lagi to "coś" jak tlen. Jest w około nas, oddychamy tym ale nie znika :) W D1 było tak samo aż po dziś dzień.

Decimius - Na przestrzeni lat zasady dotyczące noszonych przedmiotów stały się nieco mniej rygorystyczne. Jak sytuacja zmieniała się w przeciągu lat?

GuessWho - Zmieniła się tak, że ludzie legity trzymali na dyskach i używali ich w turniejach albo grając z zagranicznymi. Na co dzień każdy grał w tym samym bo nie miało to znaczenia.

Decimius - To samo tyczy się zasad dueli. W jaki sposób przez lata ulegały zmianom?
 
GuessWho - Zaczynałem od dueli 8 butelkowych stojąc naprzeciwko siebie i wtedy liczył się refleks wciskanej butli możliwie jak najpóźniej. Drugim krokiem było używanie teleport i phasinga. Trzecim krokiem to już wyższa szkoła czyli napro, tygryski odskoki, kółka, i ogólne abra kadabra, czyli coś czego nie mówiłem nikomu innemu (tak myślę). W między czasie ilość butli spadała w dół zatrzymując się na długo przy ilości "2" a następnie spadła do zera. Oczywiście można to uzgodnić ale wszyscy dążyli do szybkich dueli i polepszania przez to skilla. Jeśli chodzi o sprzęt to mogę powiedzieć od strony Maga ponieważ po zmianie klasy mu się poświęciłem i jego się uczyłem. Sprzęt wahał się pomiędzy more mana a more dmg a high AC (pozdrawiam wszystkie puszki ;d).

Decimius - Początkowo wielu wojów nie grało na magów, a magowie unikali łuków. Kiedy zaczęło się to zmieniać, w jakim momencie wszystkie trzy klasy postaci zaczęły ze sobą rywalizować? Jak było w Twoim przypadku?

GuessWho - Wtedy, kiedy wój zaczął czarować balansując życiem i mana na jak najwyższym poziomie. Wtedy, kiedy łuk zaczął robić to samo mając MS na głowie, które później zdjął utrudniając mi tylko życie:-) W moim przypadku było tak, że unikałem woja i luka jak ognia męcząc tylko magów i tylko im utrudniając życie. Potem odpuściłem czarusiów i wziąłem się za puszki, które nie miały ze mną łatwo. Łuki... z zasady nie lubię tej klasy więc sam rozumiesz.

Decimius - Jaki był najbardziej pożądany przez Ciebie przedmiot, który udało Ci się w końcu znaleźć?

GuessWho - Unikaty, które były potrzebne u maga w końcu wypadały więc luz. Po dziś dzień nie wyleciały mi perfekcyjne pierścionki i amulet Dragon's of Wizardry ale mam egzemplarze bliskie ideałowi. Zaś przedmioty, z których cieszyłem się to:
- Azure Shield of brilliance 30% Light, 15 Magic, AC 6
- Azure Shield of brilliance 30% Light, 14 Magic, AC 5
A najbardziej z tego:
- Crimson Shield of brilliance 33% Light, 14 Magic, AC 5

Decimius - Jak kształtowała się Twoja przygoda z klanami przed Dream Masters?

GuessWho - IB,KGB,SR,ZD... coś jeszcze było ale nie pamiętam. Dołączałem ze względów atmosfery, impulsu, ludzi... różnie.

Decimius - Potem nastąpiły czasy klanu DM, z którym byłeś związany do końca swojej obecności na BN?

GuessWho - Masterem wtedy był Quadron. To on zwerbował mnie do DM. Pogadaliśmy sobie na Pol-1 o wszystkich "za i przeciw" :D a później było z górki. Życie w gildii było spoko. Każdy był inny i wnosił coś ciekawego do gildiowej atmosfery. Trenowało się, planowało wojny czy turnieje... standard a o reszcie nie powiem :D I tak, w DM zostałem do końca aż po Diablo 3 i dalej. W sumie wpadam sporadycznie na Pol-1 więc mógłbym powiedzieć, że z BN nie odszedłem.

Decimius - Jaki był Twój stosunek do nowych graczy pojawiających się na BN?

GuessWho - Hm... pytanie podchwytliwe :P? W sumie to obojętnie. Pamiętam, że do niektórych miałem taki sam stosunek jak ludzie do mnie kiedy zaczynałem ale w naturze nie mam zamiarów gnębienia nowych więc albo byłem obojętny albo pomagałem.

Decimius - Gdybyś miał wymienić jednego gracza, który wyróżniał się w sposób szczególny na kanale, to na kogo by padło i dlaczego?

GuessWho - Takie rzeczy trzeba pamiętać... na bank by się ktoś znalazł ale zmyślać nie będę. W tamtych czasach panował ogólny chaos i zniszczenie, hehe :)

Decimius - Jaki był największy konflikt pomiędzy graczami, jakiego byłeś obserwatorem?

GuessWho - Konflikt to ja miałem z Rastą! I nie, nie pozdrawiam go o_O

Decimius - Jaki był największy przekręt, którego byłeś świadkiem?

GuessWho - Może Cow lvl, alt+q? Niestety nie przychodzi mi nic do głowy.

Decimius - Która wojna klanowa w jakiej miałeś okazję uczestniczyć, przysporzyła Ci najwięcej emocji?

GuessWho - Powiedziałbym, że z KGB. Nie wspomnę tutaj o całej wojnie bo nie zaśmiecam sobie głowy ale nigdy nie zapomnę pojedynku z Rico[KGB], z których miałem wynik 3-2 jak się nie mylę i chyba Rico wtedy wygrał. Emocje były spore ponieważ oprócz trudnej i wyczerpującej walki, w której ganialiśmy się z wynikami to byłem mega zestresowany a po walce zlany potem. Po wszystkim musiałem odsapnąć żeby dojść do siebie.

Decimius - A turniej?

GuessWho - Turniej to polski 2v2, w którym z Raistlinem występowaliśmy kładąc każdego kto się nawinął. I później taki sam turniej w Rebirth'cie również z Raistlinem. Zabawa była świetna zwłaszcza, że makaroniarze nie dawali nam zbytnio rady :P

Decimius - Wymień Twoim zdaniem trzy najlepsze klany w historii polskiego retaila.

GuessWho - DM: bo ja w nim byłem :D BD/KGB/IB - bo byli tam ludzie fajni i ludzie, z którymi trudno się walczyło. Działalność mieli taka, że krzątali się pod nogami :D i były to trudne klany w tamtych czasach.

Decimius - Możesz spróbować wymienić najlepszych graczy, z którymi przyszło Ci się zmierzyć?

GuessWho - Raistlin(DM), Skunek(BD), Rico[KGB], Bruno[KGB], Shadeq(SR), Shogun(DM), Bodeq(SR)? Nie mogę przypomnieć sobie ale było więcej ludzi. Napalm, Debil(IB, Huzaar-EV-, Kurak(RV)... j/w Arroyo(BD), Skrew, Grzybek, Brunatny... j/w i generalnie Łuków nie lubiłem :)

Decimius - Czym Twoim zdaniem powinien charakteryzować się dobrze funkcjonujący klan?

GuessWho - Odpowiednia atmosferą, umiejętnościami i skutecznością. Niema sensu się tutaj rozpisywać.

Decimius - Czy zloty graczy Diablo 1 w realu stanowiły dla Ciebie ważną część?

GuessWho - Byłem na kilku Szczecińskich spotkaniach ale w małym gronie. Było miło i śmiesznie. Poza tym nie uczestniczyłem w innych zlotach.

Decimius - Miałeś okazję w uczestniczyć w jakimś konkretnym zlocie?

GuessWho - Szczecińskim only. Pierwszy, na którym byłem odbył się w towarzystwie mojego kolegi z podwórka i Wenzona z Pandą. Na kolejnych już poznałem Zipka, Hentaia, Modela, Terrenca, Napalna i jeśli dobrze pamiętam to Irgien też był :) Siedziało się w pubach albo luźno pod chmurą zalewając się trunkami piwnymi :)

Decimius - Które wydarzenie mające miejsce na retailu jest dla Ciebie z perspektywy czasu najważniejsze?

GuessWho - A było coś bo pamięć mi nie pomaga?

Decimius - W 2000 roku odbyła się premiera drugiej części Diablo i późniejszego dodatku. Grałeś?

GuessWho - A grałem ale nie od razu kiedy wyszedł Diabełek. Minęło trochę czasu zanim dorwałem copy żeby zobaczyć i poznać grę. Pamiętam, że namiętnie męczyłem Paladyna na singlu.

Decimius - Gdy pojawiła się oficjalna informacja o nadejściu sequela to gracze wyczekiwali daty premiery z niecierpliwością, czy może podchodzili do tego obojętnie?

GuessWho - Nie wiem, ja się nie podniecałem. W sumie to nawet nie śledziłem wiadomości na temat D2.

Decimius - Czy druga część przypadła Ci do gustu?

GuessWho
- Jasne, że przypadła. Głównie D2C + HC chociaż w dodatek też grałem. Ja nie będę porównywać gdyż każda cześć miała swój odmienny klimat, który wciągał na swój sposób. Quest powiadasz? W sumie wkurzający był ten na szczycie Arreat i sam Diablo. Bez sprzętu ciężko się walczyło ale to na początku. Poza tym chyba nie było Questa, który by mnie porwał.

Decimius - Jaką postacią tam grałeś?

GuessWho - Jak już wspomniałem najpierw wziąłem się za Palladyna grając na singlu. Zatrzymałem się blisko 80-tego lvlu. Jeśli mnie pamięć nie myli to długo nie zmieniłem postaci. Dopiero jak wszedł patch 1.10 wprowadzający synergię spowodował, że zostawiłem palladyna i wziąłem się za Barbarzyńcę (oczywiście na trąbę). W późniejszym czasie rozwinąłem też czarodziejkę i Druida. Lvl miałem różne wahające się od 80 na HC do 92 na NLD.

Decimius - Jak długi czas tam spędziłeś?

GuessWho - Hm... Jednym ciągiem to może rok przegrałem. Z przerwami doliczyłbym do 3-4. Najpierw siedziałem na LD a po moim pierwszym resecie grałem i nld i ld. Na koniec wziąłem się tylko za HC i tam już byłem do końca, aż postacie powygasały ;)

Decimius - Jak zmienił się krajobraz sceny Diablo 1 po wejściu D2?

GuessWho - Niema co ukrywać tego, że dożo ludzi przeniosło się na nowego Diabełka. Populacja zmniejszała się powoli ale sukcesywnie aż w roku 200x którymś dinozaury wyginęły na D1 :)

Decimius - W połowie 2012 roku pojawiło się Diablo III. Pojawiłeś się w tej krainie?

GuessWho - W Diablo 3 grałem od premiery aż do okolicy grudnia 2012 roku. Gra spodobała mi się bardzo mimo licznych błędów. Szczerze to ja nigdy nie wczuwałem się w błędy w żadnej grze więc i tutaj tak było. Owszem, czasem miałem nerwa ale wpływ mam na to niewielki bo blizzard słabo słucha ludzi. Także brałem grę taką jaka była. Niestety dziś od 2 miesięcy nie gram ze względu dużej olewki Blizza na grę. Ciągłe spadki fps'a, lagi, stop klatki i różne przeskoki, cofania odepchnęły mnie od gry ponieważ grając na HC było dość trudno z tymi problemami walczyć. SC szybko się znudziło i w tym momencie nie widziałem sensu męczenia się. Teraz jest PvP ale na razie nie zamierzam tego sprawdzać.

Decimius - Czy dziś jeszcze zaglądasz na jakieś strony poświęcone tematyce Diablo?

GuessWho - Czasami zaglądam na stronę D3, Imperium Diablo, Epicentrum Diablo - tutaj bardzo często ze względu przygody Blesseda i Decimiusa, filmików Mono i ogólnie czasami się przywitać z Irgienem :)

Decimius - A zaglądasz czasem na retail Diablo Pol-1?

GuessWho - Owszem zaglądam, niedawno wziąłem udział w turnieju a z nudów wbijam lvl wojem :) (tak wiem, popierdol**ło mnie). Co poradzić, D1 ma najlepszy klimat i najlepsza muzykę i chce się wracać.
 
Decimius - Dzięki serdeczne za wywiad i poświęcony czas!

GuessWho - Dzięki również. Mam nadzieje, że w ogóle ktoś to przeczyta :p