Data publikacji:
5 maja 2016
Redaktor:
 Blessed
Rozmówca:
Sarlack(ToD)
 



Blessed - Witaj Sarlack, bardzo się cieszę, że zgodziłeś się na ten wywiad. Na wstępie standardowo, opowiedz proszę jak to się stało, że zacząłeś grać w Diablo i kiedy to było - jakie były twoje pierwsze wrażenia i co sprawiło, że zostałeś na dłużej?

Sarlack - Cześć. To ja dziękuję - miło się dowiedzieć, że jeszcze ktoś pamięta o mnie po tylu latach :) W D1 zacząłem grać już w 96 roku jak pojawiła się jego wersja demonstracyjna dołączona do jakiejś z gazet. No i wessało mnie razem z butami :D Laziłem do pierwszych dwóch poziomach katedry godzinami (tylko te dwa były dostępne). Potem pojawiła się pełna wersja na "licencji koleżeńskiej" czyli popularny "pirat" i zaczęło się katowanie tej gry dniami i nocami.

Blessed - Kiedy nastapił Twój pierwszy kontakt z BN, może pamiętasz ile było wtedy osób na kanale i jakie były Twoje początki na Pol-1.

Sarlack - W grudniu 2000 roku udało się w końcu namówić rodziców na podłączenie nas do sieci (od razu przy użyciu tzw. stałego łącza SDI) no i rozpoczęły się wojaże po BN i Pol-1. Klimat tego miejsca okazał się tak niesamowity, że zostałem tam na długie lata. Mówiąc klimat mam na myśli głównie ludzi, których wówczas można było spotkać na Pol-1. Co do liczebności Pol-1 to nie jestem w stanie powiedzieć ile osób było dokładnie, ale istnienie Pol-2 było czymś normalnym, a sporadycznie potrafiło pokazać się i pol-3. Kanał zawsze był pełny, a różnorodność klanów działających na polskiej scenie była ogromna. W tamtym czasie funkcjonowały takie grupy jak ZOKD, AoH, KoD, DM, WoA czy 666. Działo się wiele i wiele można by opowiać. Nie mniej w tamtym czasie nawiązałem bardzo miło wspominaną przeze mnie znajomość ze Skrzetuskim, Eraserem, Unforgivenem, Quadronem, Mordorem, Kikosem, Tan'em Gonarro, nodim i wieloma wieloma innymi.

Blessed - Wiemy że założyłeś klan ToD, lecz nim do tego dojdziemy opowiedz proszę w jakich klanach i gildiach miałeś okazję być zrzeszonym.

Sarlack - W zasadzie moja historia jest związana tylko z 3 grupami: WoA, ToD oraz DM.

Blessed - Temple of Doom - skąd pomysł na nazwę klanu?

Sarlack - Heh w cholere trudne pytanie :> Szukałem nazwy, która na BN jeszcze się nie pojawiła zarówno w pełnym brzmieniu jak i w klanowym tagu. W końcu padło na Temple of Doom. Możliwe, że gdzieś w tyle głowy siedział też Indiana Jones ;)

Blessed - Scena Diablo Pol-1 to dziesiątki wybitnych klanów i cała rzesza pomniejszych, co spowodowało że zdecydowałeś się założyć kolejny?

Sarlack - Na początku 2001 roku rzeczywiście na polskiej scenie działała masa klanów. Wiele z nich funkcjonowało od dawna i jest do dziś wspominana jako jedne z bardziej znanych (np. DM czy OKD). Po miesiącu bytności w WoA doszedłem do wniosku, że pewne rzeczy nie podobają mi się, że mógłbym je zrobić lepiej. No i podjąłem decyzję o stworzeniu czegoś nowego.

Blessed - Pare pytań o historię, gdyż są pewne nieścisłości. Z dostepnych informacji wynika, że Klan ToD powstał w 2 lutego 2001 (jestem przekonany że ta data jest prawdziwa), lecz niektóre archiwalia mówią też o 2 stycznia 2002 roku? Wiem tez że założył go z Toba ktoś jeszcze - był to BD-NokTurN czy ^DEMON^ - jaka była rola tych panów w klanie?

Sarlack - No to może zacznijmy od garści suchych faktów: ToD powstało 2 lutego 2001; drugim założycielem był rzeczywiście ^DEMON^. A teraz trochę szerzej: Nie wiem skąd wzięła się ta druga data, jednak z tego co pamiętam, w którymś momencie powstała grupa o tym samym tagu ( o ile nie tej samej nazwie) na D2. Być może data ta jest związana z ich powstaniem? Nie mniej nie mieli oni nigdy nic wspólnego z ToD z D1. Co do założenia grupy tutaj należałoby udzielić kilku wyjaśnień. Temple of Doom powstało z inicjatywy ^DEMON^'a oraz mojej w 2001 jako klan działający na scenie Diablo 1. ^DEMON^ bardzo szybko zniknął całkowicie ze sceny (po tygodniu od powstania ToD) więc de facto był tylko formalnie założycielem. NokturN natomiast był jednym z pierwszych członków ToD. Z biegiem lat NokturN rozstał się z D1, a zaczął grać w MMORPG o nazwie HelBreath. Poprosił mnie wówczas o zgodę na wykorzystanie nazwy i skrótu dla tworzonego przez siebie klanu HB. Oczywiście zgodziłem się na to. Zatem NokturN jest również założycielem ToD, jednak nie tego znanego z D1 :)

Blessed - Pierwsza wojna w historii klanu EPI, z klanem ToD zakończyła się wygraną ToD (gdyż wybiliście nas wszystkich) mimo że to EPI miało więcej punktów. Pamiętasz moze jeszcze tę wojnę?

Sarlack - Coś pamiętam. Była to chyba jedna z pierwszych wojen ToD (coś w okolicach 2001-2002 roku). Niestety pamiętam inny jej wynik ;) tam było, o ile dobrze sobie przypominam, 10:8 dla ToD

Blessed - Jakie jeszcze wojny ToD miało okazję stoczyć na przełomie lat i z jakim rezultatem? Która z nich szczególnie zapadła w Twojej pamięci?

Sarlack - W sumie stoczyliśmy ok 6 wojen jeśli się nie mylę. A przynajmniej tyle pamiętam: BD, EPI, MoD, KGB, GH, ponownie KGB (coś mi się kojarzy, że toczyliśmy wojnę także z ZROM, ale pewien nie jestem). Wojny z BD, EPI, GH zakończyły się zwycięstwem ToD. Z MoD ustalono wynik na remis, a sam klan został rozwiązany. No i dochodzimy do wojny z KGB :D A właściwie dwóch wojen. To one zapadły mi w pamięć najbardziej. Pierwsza wojna z KGB była chyba najdłuższą wojną w historii BN i trwała dokładnie rok. W trakcie jej trwania doszło do wielu niejasnych sytuacji, prób oszustwa ze strony KGB i różnych innych machlojek byleby tylko wynik był na ich korzyść. Przy życiu pozostał tylko jeden z graczy KGB na polu walki, ale gość zapadł się pod ziemie. Ostatecznie dokładnie po roku podjęliśmy decyzję razem z KGB o zakończeniu tej wojny jako nierozstrzygniętej. W 2003 wojna z KGB wybucha na nowo. W tamtym czasie praktycznie nikt z ToD nie graj już aktywnie, a co za tym idzie nasza forma była żadna. Bardzo szybko KGB wygrało to starcie (wyniku nie pamiętam, ale możliwe, że nawet do zera). Czy wszystkie walki były toczone uczciwie - nie wiem, ale i tak nie miało to znaczenia, bo i tak żaden z nas nie był wyzwaniem :) Była to pierwsza i ostatnia przegrana wojna przez Temple of Doom. Wiedziałem już, że to jest ten moment by honorowo zejść ze sceny i po ponad dwóch latach podjąłem decyzję o rozwiązaniu klanu.

Blessed - Jaki był powód wojny z BD i jak to wyglądało z liczbą klanowiczów. Zderzenie koalicji 3 klanów z jednym to nie aż tak częste wydarzenie, mieliście zawarte traktaty wojenne - sojusze? Jeśli pamiętasz opisz tą wojnę.

Sarlack - Powodów tej wojny było mnóstwo tak na prawdę. Począwszy od wyzwisk jakie leciały ze strony BD w naszym kierunku (głównym prowodyrem był Naughty(BD)), na duplikowaniu sprzętu i używaniu Goda kończąc. A pamiętać należy, że były to czasy, gdzie noszenie duplikatów było takim samym oszustwem jak God czy noszenie chamskich cheatów :). Co do Federacji rzeczywiście był to efekt sojuszów zawiązanych między naszymi klanami. OKD miało zawarte takie porozumienia zarówno z ToD jak i z DM. Co więcej, ataki ze strony BD wymierzone były we wszystkie trzy klany (a właściwie to we wszystko co sie ruszało i nie było BD ;p). Szczegółów samych potyczek niestety nie pamiętam chociaż wydaje mi się, że w tej wojnie braliśmy udział pod zmienionymi nickami. Każdy z walczących przyjął inny nick aby BD nie mogło wybierać sobie łatwiejszych celów na początek.

Blessed - W jednym z newsów Epicentrum Diablo (760), w komentarzach wpisałeś się jako BD-Sarlack[ToD] - zawitałeś w progi Czarnych Smoków? Było to przed czy po wojnie i jak wspominasz czas tam spędzony?

Sarlack - Tagiem Black Dragon's było (BD) postawione za nickiem. BD- postawione przed nickiem nie było żadnym klanem, a między klanowym zrzeszeniem kilku głupoli tamtego okresu :D To było niegroźne i żartobliwe pier...cie w głowy, którego rozszerzenia wolę nawet nie przytaczać ;p Nigdy NIE byłem związany z Black Dragon's i niezmiernie się cieszę z tego powodu :)

Blessed - Gdy pierwszy raz pojawiłeś się na Bnet, które klany były najsilniejsze, czy tez z najlepszą opinią wśród graczy na kanale?

Sarlack - W moim odczuciu wtedy najsilniejsze były dwa klany OKD oraz DM. Co zreszta zostało udowodnione podczas wielkiej wojny o hegemonie na pol-1 ;) czyli Konfederacja OKD+DM+ToD vs BD (BD aspirowało wówczas do najsilniejszego klanu, niestety używane przez nich metody walki były delikatnie mówiąc budzące wątpliwości i kontrowersje). No było jeszcze BH, które też było cholernie mocne, ale oni nie brali udziału w wojnach.

Blessed - Gdybyś miał wymienić najlepszych graczy Twojego okresu gry, kto by to był i dlaczego?

Sarlack - Wojownicy:
Eraser[OKD] - vs wojownik nie było na niego mocnych,
tan_Gonarro - vs mag to był łowca magów ;).
Mag:
Briareus, Shade, Raistlin, Mordor, ciężko wybrać jednego każdy z nich był dobry. Chociaż najbardziej w pamięć zapadła mi gra Shade'a.
Łuk:
za moich czasów nie grało zbyt wiele Łuczniczek. Rediana może ?

Blessed - Duel który najbardziej pamiętasz?

Sarlack - Shade.... Kiedy wydawało mi się, że już umiem wszystko i wygram z każdym on pokazał mi, że daleko mi jeszcze do szczytu :D Sprał mnie jak dzieciaka z zapasem 2 buteleczek (wówczas grało się na 8). Ale to dzięki tej walce wziąłem się do roboty i rzeczywiście w pewnym momencie wygrywałem prawie każdy pojedynek. Do dziś żałuję, że w tamtym momencie nie udało mi się jeszcze raz zagrać z Shadem. Może udałoby mi się go pokonać? :) Później niestety zaniedbałem grę i ostatecznie stałem się cienki jak szczypiorek na wiosnę.

Blessed - Miałeś może jakiegos mentora, który wprowadzał Ciebie w tajniki gry czy też dueli? A może sam byłeś nim dla kogoś?

Sarlack - Najwięcej nauczyłem się od Briareusa, Shade'a i tana_Gonarro. Pierwsza dwójka pokazała mi jak grać magiem. Natomiast tan_Gonnaro zdradził mi tajniki walki z wojownikami i łukami.

Blessed - Skąd pomysł na Twóją ksywkę?

Sarlack - Wszyscy wiązali mój nick z czerwiem pustyni z Gwiezdnych Wojen - Potężnym Sarlacciem, a prawda jest zgoła inna i nieciekawa ;p Był to po prostu najzwyklejszy zlepek liter jaki mi przyszedl do głowy podczas pierwszego wejścia na BN.

Blessed - Kiedy zakończyłes swoja przygodę z Diablo i dlaczego?

Sarlack - W 2003 roku rozwiązałem ToD, potem jeszcze troche posiedzialem na pol-1, z racji dawnej współpracy zostałem zaproszony do dołączenia do DM. A ostatecznie odszedłem z POL-1 ok 2004 roku. Dlaczego ? Sam nie wiem - wypalenie ? A może bardziej fakt, że większość ludzi, z którymi spędzałem godziny już odeszli ? A może też powolna degradacja pol-1 (coraz mniej ludzi, coraz gorszy klimat). A najpewniej wszystko to razem.

Blessed - Pamiętasz jeszcze czasy kiedy grało się na 8 butli? Co spowodowało Twoim zdaniem przejście na 4, 1 i ostatecznie zero butli w pojedynkach? Może wiesz kto pierwszy zaczął grywać na zero?

Sarlack - Oczywiście pamiętam okres 8 butelkowy - to był ten czas, gdy grało mi się najlepiej. Szczerze mówiąc nie pamiętam, aby kiedyś grało się na 1 butelkę. Zmniejszanie liczby butelek miało na celu, według mnie, ograniczenie możliwości kantowania polegającego na podpijaniu większej ilości flaszek niż umówiona liczba. Dlatego też pod koniec to sędzia rozdawał flaszki z maną.

Blessed - Ulubiona postać w grze i dlaczego właśnie ta?

Sarlack - Mag. Zawsze grałem magiem, nie tylko w Diablo :)

Blessed - Zaglądasz czasem na Epicentrum Diablo? Ciągnie Ciebie jeszcze do Diablo?

Sarlack - Bardzo rzadko niestety. Dla mnie Diablo to pewien sposób już zamknięty rozdział. Owszem lubię czasem pogadać z ludźmi z tamtych czasów, pośmiać się i powspominać, ale granie już nie jest dla mnie :)

Blessed - Dziękuję za wywiad i wspomnienia.

Sarlack - Dzięki również i pozdrowienia dla całego POL-1 lub tego, co z niego pozostało :)